Nieżyjącego Olivero znaleziono w masywie górskim Écrins na wysokości 2500 m, w sobotę 23 grudnia. Jak się okazało, powodem śmierci był wypadek na nartach. Olivero był jedną z największych nadziei francuskich biegów przełajowych, mistrzem Francji w biegach górskich i wygrał w tym roku wiele biegów przełajowych, w tym austriacką rundę Skyrunner World Series w Hochkonig. Pochodzący z Var Esteban Olivero mieszkał w Alpach Wysokich przez cały rok.
Rosjanin nie chce jechać na igrzyska olimpijskie do Paryża. „To dla mnie nie do przyjęcia”
Tracimy przyjaciela
„Z ogromnym smutkiem dowiedzieliśmy się wczoraj o śmierci Estebana Olivero w wypadku w masywie Écrins, który tak bardzo kochał” – poinformowała grupa narciarsko-alpinistyczna Excellence, której był członkiem od 2022 roku. „Tracimy towarzysza, ale przede wszystkim przyjaciela. W tych trudnych czasach ciężko znaleźć słowa... Wszystkie nasze myśli są z jego rodziną i bliskimi”.
Zbigniew Boniek nie mógł się powstrzymać. Zobaczył polityka PiS i pokładał się ze śmiechu
Z informacji przekazanych przez France 3 wynika, że to współlokator Estebana wezwał pomoc w piątkowy wieczór, kiedy jego przyjaciel nie wrócił z górskiej wyprawy. W tym czasie wiatr wiał w porywach do 70 km/h. Po nieudanych poszukiwaniach naziemnych na szlak wysłano helikoptery. Na ciało natknięto się w sobotę rano u podnóża lodowca Bœufs rouge. Przyczyną śmierci miał być fatalny upadek z wysokości.