Nie żyje mistrz olimpijski. Zmarł w szpitalu, doznał udaru

Król Konstantyn został przyjęty do prywatnej lecznicy Hygia z powodu trudności w oddychaniu i według informacji medialnych zmarł po udarze mózgu. Panował jako król Grecji od 1964 do 1967 roku, ale po zamachu stanu udał się na wygnanie i przez wiele lat mieszkał w Londynie. Był bratankiem zmarłego księcia Filipa, księcia Edynburga i ojcem chrzestnym księcia Williama. Konstantyn został wybrany na przewodniczącego Greckiego Komitetu Olimpijskiego, gdy miał zaledwie 15 lat.

Infantino stanął przed prokuratorem. Odpowiada na zarzuty kryminalne

Król trenował karate

Jako młody człowiek, późniejszy król Konstantyn trenował karate i zdobył czarny pas. Zajął się również żeglarstwem, gdy był jeszcze księciem, a jego trenerem był legendarny duński czterokrotny złoty medalista olimpijski Paul Elvstrom. Został wybrany do greckiej drużyny żeglarskiej, która brała udział w rywalizacji żeglarskiej na igrzyskach olimpijskich w 1960 r. w Rzymie. Regaty odbywały się wówczas w Zatoce Neapolitańskiej.

Wcześniej brał udział w tradycyjnej ceremonii zapalenia płomienia w starożytnej Olimpii, kiedy wręczył Pochodnię pierwszemu biegaczowi. Niósł grecką flagę podczas ceremonii otwarcia. Na jachcie Nirefs Konstantyn wywalczył złoto w załodze olimpijskiej klasy Dragon. Jego siostra, księżniczka Sophia, była rezerwową załogantką.

Robert Lewandowski mieszka jak król. Od tych luksusów może zawrócić się w głowie. Cena w tym hotelu zwala z nóg

Konstantyn pozostał blisko żeglarstwa do końca życia i w 1994 r. został honorowym prezesem światowej federacji. „W tej chwili nasze myśli są z jego rodziną i łączymy się z resztą żeglarskiego świata, opłakując jego odejście, jednocześnie świętując jego wkład w ten sport” – oświadczyli przedstawiciele World Sailing po otrzymaniu wiadomości o śmierci wielkiego sportowca.