NIE ŻYJE słynny piłkarz, był legendą w swoim kraju. Przyczyną jego śmierci był COVID-19

Dla całego irańskiego środowiska piłkarskiego informacja o śmierci Minavanda to niezwykły cios. Był on niezwykle popularny i miał dopiero 45 lat. Irański piłkarz zasłynął przede wszystkim dzięki występom na mistrzostwach świata w 1998 roku.

Paulo Sousa zaczął od Jana Pawła II, a następnie wychwalił Lewandowskiego. Pierwsza konferencja selekcjonera

Dla Iranu mistrzostwa świata we Francji były historyczne. Wystąpili oni na imprezie tej rangi po raz drugi w swojej historii (pierwszy start zanotowali 20 lat wcześniej, gdzie w grupie z Holandią, Szkocją i Peru nie zdołali nawet wygrać meczu). Zarówno na jednym jak i drugim czempionacie Iran nie zdołał wyjść z grupy, ale w 1998 roku odnósł pierwsze, historyczne zwycięstwo na mundialu i to przeciwko Stanom Zjednoczonym.

Iran i USA od lat mają ze sobą napięte stosunki, więc to spotkanie miało wymiar nie tylko sportowy. Ostatecznie to właśnie Irańczycy cieszyli się ze zwycięstwa, pokonując Stany Zjednoczone 2:1. Jednym z zawodników, którzy wystąpili w tym historycznym meczu, był właśnie Mehrdad Minavand. Był on jednym z najsłynniejszych piłkarzy Iranu w tamtym czasie.

Zmarł Ryszard Kotys. Był wielkim pasjonatem piłki nożnej. Więcej szczegółów w galerii poniżej:

Ważne słowa Paulo Sousy o Robercie Lewandowskim. Krzepiące, wzruszające

Niestety, 21 stycznia u Minavanda zdiagnozowano COVID-19. 45-latek ciężko przechodził chorobę, więc trafił do szpitala. Niestety, lekarze nie zdołali go uratować. To wielki cios dla irańskiego sportu. O śmierci Mehrdada Minavanda poinformowała m.in. oficjalna strona mistrzostw świata FIFA.