Przypomnijmy, że samolot wiozący piłkarza Cardiff City do jego nowego klubu wpadł do morza 21 stycznia 2019 roku. Sportowiec i 59-letni pilot David Ibbotson zginęli. Ciała tego drugiego nigdy nie odnaleziono. Maszyna leciała z Francji, w której – w barwach Nantes – Emiliano Sala występował poprzednio i został wytransferowany za 18 mln euro. Sąd w Cardiff stosunkiem głosów 10:2 skazał Hendersona, który zajmował się przygotowaniem lotu – jego firma była operatorem samolotu. Ława przysięgłych obradowała siedem i pół godziny. Lot przygotowała firma Hendersona we współpracy z agentem piłkarskim Williamem McKayem. To on miał namawiać Ibbotsona, by przerwał urlop i odbył lot do Cardiff. Potem okazało się, że pilot nie miał wymaganych uprawnień do prowadzenia maszyny: nie posiadał dokumentu uprawniającego do odbywania lotów komercyjnych, nie był przeszkolony w lataniu nocnym, a jego licencja na ten typ maszyny (jednosilnikowy Piper Malibu) wygasła.
Reprezentacja Polski zamieszka w Hiszpanii w luksusach! Jedna noc kosztuje krocie
Jak wyszło na jaw w trakcie rozprawy, zaraz po informacji o katastrofie Henderson wysłał do kilku osób esemesy nakazując im milczenie. „Bo otworzycie puszkę Pandory!” – ostrzegał. Henderson przyznał sądowi, że obawiał się, by śledztwo nie zaczęło grzebać w jego sprawach biznesowych.
Gdy ujawnili, czym w przeszłości zajmował się Matty Cash, aż nas zamurowało!
Prokurator Martin Goudie powiedział w trakcie procesu, że Henderson działał lekkomyślnie i w sposób niedbały. W ten sposób naraził bezpieczeństwo pasażerów. Jak podkreślał, firma Hendersona działała niekompetentnie i nieuczciwie, z wieloma uchybieniami formalnymi.
Obrona podnosiła, że oskarżony odpowiadał wyłącznie za papierkową robotę i nie miał wpływu na stworzenie niebezpieczeństwa. Podkreślała też, że nie miał znaczenia rodzaj posiadanej licencji (komercyjna lub prywatna), bo chodzi tylko o możliwość przewożenia pasażerów za pieniądze lub bezpłatnie, a nie o to, że umiejętności pilota są niższe.
Robert Lewandowski zabrał głos po blamażu Bayernu
Sąd ogłosi wyrok 12 listopada. Hendersonowi, który dostał dwa zarzuty, grozi maksymalnie 5 lat więzienia za pierwszy z nich i 2 lata za drugi.