Portal sport.interia.pl powołując się na PAP, podał, że do skandalicznej sytuacji doszło po niedzielnym spotkaniu III ligi na stadionie w Kraśniku. Organizator meczu miał podejrzenie, że sędziowie mogą być pod wpływem alkoholu i w związku z tym wezwał na miejsce policję. Funkcjonariusze potwierdzili tę wersję. Promile wydmuchali arbitrzy liniowi. - Niemal równo z gwizdkiem kończącym pojedynek na boisku pojawili się funkcjonariusze kraśnickiej policji. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie. Okazało się, że jeden z mężczyzn miał 0,3 promila alkoholu w organizmie, a drugi - 0,6 promila. Sędzia główny był trzeźwy - zdradził Janusz Majewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Podano również, że dwaj sędziowie, u których wykryto alkohol, skierowany został wniosek do sądu. Chodzi o karę związaną z wykonywaniem czynności zawodowych pod wpływem. O całej sprawie wie również PZPN.