Wojna na Ukrainie. Porażające opinie Serbów
Szokujące było to, że większość osób, które spotkaliśmy popiera działania Putina. Serbowie nie znoszą też Zachodu i Ameryki, wypominając bombardowania Belgradu przez NATO z 1999 roku.
- Putin miał do tego prawo i ma rację – szokuje nasza pierwsza rozmówczyni, Sofija. - To wszystko jest robotą „Zachodu”. Nie wiem, czy ktoś w Europie naprawdę tego nie rozumie. Czy pan rozumie? Nawet jeśli pan nie rozumie, to niech pan sobie przetłumaczy. To wszystko robią Amerykanie. Dla nich każde rozwiązanie tej sytuacji jest dobre - żebyśmy się pozabijali, żebyśmy byli głodni, żeby nas znacjonalizowali, żeby nas zabito bombami biologicznymi. Oni tego chcą. Póki tu jesteśmy - nie pozwolimy na to, żebyśmy byli mięsem armatnim – dodaje.
Przeczytaj także: Jewhen Konoplanka o wojnie w Ukrainie. Pełna emocji wypowiedź gwiazdy Cracovii o agresji Rosji. Słowa chwytają za serce [WIDEO]
Wojna na Ukrainie. Serbowie: Zagrożenie wobec Rosji jest realne
Kolejna z naszych rozmówczyń, około 20-letnia Aisa, otwarcie obwinia za zaistniałą sytuację NATO i prezydenta Zełenskiego.
- To bardzo smutne, ale osobiście uważam, że ta sytuacja jest winą NATO i prezydenta Zełenskiego. Putin powiedział jasno: jeżeli będziecie próbowali przystąpić do NATO, to dokonam inwazji na Ukrainę. A oni wciąż próbowali – komentarz Aisy to kolejny porażający serbski głos w tej sprawie.
Są na szczęście i bardziej wyważone komentarze, ale trzeba jasno podkreślić – one w Belgradzie są w zdecydowanej mniejszości.
- Nie ma co ukrywać, że mamy dużo więcej zależności z Rosją niż wiele innych państw, głównie ze względu na naszą wspólną historię. Sojusz NATO się rozszerza i zagrożenie wobec Rosji jest realne, jednak przemoc nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Mam nadzieję, że większość moich rodaków tak myśli - powiedział płynną angielszczyzną Alex.
Zobacz też: Iga Świątek zapowiedziała akcję przeciwko wojnie na Ukrainie! To może wszystko zmienić!