Phillip Adams, który jeszcze do niedawna próbował swoich sił w NFL, największej zawodowej lidze futbolu amerykańskiego znalazł się w ostatnim czasie na ustach wielu dziennikarzy, internautów i fanów nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również na całym świecie. Wszystko przez czyn, jakiego się dopuścił. Adams z zimną krwią zamordował bowiem aż pięć osób, wśród których znajdował się dr Robert Lesslie, prominentny lekarz w Rock Hill, który znajduje się w Karolinie Północnej. Według informacji opublikowanych przez tamtejsze lokalne media, były futbolista był pacjentem dr Lesslie i z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn postanowił zamordować zarówno jego, jak i rodzinę 70-latka.
Czytaj także: Kolejna odsłona konfliktu Lewandowski - Kucharski! Nagrania zostały zmanipulowane?! Były agent piłkarza wytoczył kolejne działa
Adams pojawił się na posesji lekarza z pistoletem. Jego ofiary nie miały żadnych szans, przez co 70-letni dr Robert Lesslie, jego 69-letnia żona Barbara oraz wnuki 9-letnia Adah i 5-letni Noah zginęli na miejscu. Piątą ofiarą byłego gwiazdora NFL został mężczyzna, który pracował na zewnątrz budynku. W wyniku strzelaniny ucierpiała jeszcze jedna osoba, jednak jak poinformowało biuro koronera hrabstwa York, trafiła ona do szpitala w ciężkim stanie i poważnymi ranami postrzałowymi. Po masakrze, jakiej dokonał Adams, sportowiec postanowił zakończył również swoje życie. Futbolista zabił się przy użyciu broni, najprawdopodobniej tej samej, której użył wcześniej do zabicia pięciu osób i ranienia kolejnej.