Spór pomiędzy Robertem Lewandowskim, a Cazerym Kucharskim ciągnie się już od kilku miesięcy. Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku były już agent kapitana polskiej kadry został zatrzymany, w związku z zarzutami o stosowanie gróźb wobec swojego ówczesnego wtedy jeszcze klienta. Kucharski miał domagać się zapłaty od Lewandowskich w zamian za "milczenie", na temat rzekomych oszustw podatkowych piłkarza i jego żony. Od tamtej pory spór Lewandowskiego i Kucharskiego przybrał na sile, a w mediach raz po raz pojawiają się kolejne informacje związane z konfliktem. Tym razem były agent "Lewego" opublikował na swoim koncie na Twitterze fragment dokumentu sugerującego, że nagrania dostarczone prokuraturze przez stronę Roberta Lewandowskiego miałby być zmanipulowane. Na odpowiedź adwokata "Lewego" nie trzeba było długo czekać.
Czytaj także: Stefan Horngacher wyjawił, co naprawdę myśli o polskim skoczku. Były problemy z psychiką
- Od początku wiedziałem i mówiłem głośno ,że sprawa jest spreparowana w celu ochrony znanego już wszystkim „zegarka Lewandowskiego”. Dziś dostałem potwierdzenia procesowe swoich racji .To co teraz? Umorzenie sprawy czy jakieś „nowe zarzuty” wykroją? Sky is the limit...(not Law ) - napisał na Twitterze Kucharski. Jak czytamy we fragmencie pisma przedstawionego przez byłego już agenta Lewandowskiego, "z bardzo dużym prawdopodobieństwem można wskazać, że świadoma ingerencja w plik o nazwie "20200106_124457.m4a"/ tożsamym z plikiem o nazwie "CK, Restauracja_Baczewski.m4a/ była przeprowadzona z zamiarem wycięcia różnych fragmentów, co już samo w sobie powoduje utratę ich autentyczności z uwagi na utratę ciągłości zapisu zdarzenia akustycznego".
Nie przegap: Ogromna metamorfoza Popka! Kurdej-Szatan patrzyła na to z bliska. Skończyło się ślubem
Prof. Tomasz Siemiątkowski, który broni interesów Roberta Lewandowskiego w dosadnych słowach odniósł się do dokumentu, którym ma dysponować Kucharski twierdząc, że ten nie jest dołączony do akt sprawy. - Zamiast ćwierćfotek pokazywanych przez Cezarego Kucharskiego, to chętnie zapoznalibyśmy się z całym dokumentem. Szczególnie że nie ma go w aktach śledztwa. I wtedy bardzo szybko wybijemy tym panom manipulowanie z głowy. A jeśli go nie otrzymamy, to też wybijemy im to z głowy. Żadne nagranie z trzech znajdujących się w prokuraturze nie było tknięte. I mówię to bardzo odpowiedzialnie. Kucharski kłamie i próbuje manipulować mediami oraz opinią publiczną - wyznał prof. Siemiątkowski cytowany przez Onet.