Świeczka, znicz

i

Autor: Piotr Bławicki

Tragedia w znanym klubie. 12-letni piłkarz NIE ŻYJE

2018-04-01 17:40

Żałoba we francuskim środowisku piłkarskim. Znany klub EA Guingamp poinformował, że zmarł jego wychowanek, 12-letni piłkarz Baptiste Le Foll. Według lakonicznych informacji, jakie pojawiły się na stronie internetowej ekipy z Bretanii wynika, że przyczyna śmierci na razie nie jest znana.

Śmierć dziecka zawsze budzi ogromny smutek. A ten jest tym większy, gdy chodzi o młodych sportowców, którzy - przynajmniej w teorii - powinni być okazami zdrowia. Niestety we Francji wydarzyła się kolejna taka tragedia.

Baptiste Le Foll był zawodnikiem zespołu U-12 w EA Guingamp, klubu z Bretanii, którego pierwsza drużyna gra na poziomie Ligue 1. Niestety nie dowiemy się już, czy chłopiec zostałby zawodowym piłkarzem i zrobiłby karierę. W niedzielę poinformowano bowiem, że 12-latek nie żyje.

O tym dramacie dowiedzieliśmy się z oficjalnej strony internetowej Guingamp. Czytamy tam, że młody Baptiste zmarł w nocy ze środy 28 marca na czwartek 29 marca. Przyczyna jego śmierci na razie pozostaje nieznana - Pragniemy przekazać najszczersze kondolencje jego rodzinie, wychowawcom i kolegom z drużyny - brzmi część krótkiego komunikatu wrzuconego do sieci.

Niedzielny mecz Ligue 1 pomiędzy Guingamp a Bordeaux zostanie poprzedzony minutą ciszy ku pamięci młodego piłkarza.

ZOBACZ: Nie żyje piłkarski mistrz świata. Przegrał walkę z rakiem

SPRAWDŹ: Śmierć 20-letniego piłkarza. Był wielkim talentem i nadzieją futbolu

PRZECZYTAJ: Polski zawodnik zmarł podczas treningu

Najnowsze