Dramatyczne wydarzenie miało miejsce 20 września o godz. 3.50. Jakub Szewczyk poruszał się prawą stroną jezdni. Na prostym odcinku został potrącony przez BMW, które prowadził mieszkaniec powiatu oleskiego. 17-latek grał w GLKS Biała, klubie występujący w klasie A. Z ustaleń policji wynika, że sprawca wypadku był trzeży. Zdarzenie rozegrało się w terenie zabudowanym.
Reprezentant Polski W SZPITALU! Nagle upadł na ziemię, koledzy zastygli w PRZERAŻENIU
- Przypominamy pieszym poruszającym się po zmroku, poza terenem zabudowanym o obowiązku noszenia elementów odblaskowych - wyjaśniła Katarzyna Grela, rzecznik prasowy KPP Wieluń, której wypowiedź czytamy na portalu TVP3 Łódź. - Pieszy bez odblasków przechodzący przez jezdnię w miejscu nieoświetlonym, idący poboczem lub skrajem drogi jest niewidoczny. Kierowca najczęściej nie ma wtedy szans, aby zatrzymać samochód i uniknąć wypadku - powiedział pani rzecznik.
ŚNIEG w Polsce spadnie już w ten weekend! Ważny mecz ZAGROŻONY?!
Młodego zawodnika pożegnali koledzy z zespołu. - Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego kolegi, zawodnika GLKS Biała Jakuba Szewczyka - czytamy na profilu klubu w mediach społecznościowych. - Kuba na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i będziesz teraz naszym cichym dwunastym zawodnikiem na boisku. Spoczywaj w pokoju [*]. Składamy szczere kondolencje rodzinie Kuby. Zarząd i zawodnicy - napisano na Facebooku.