Pilot samolotu Suchoj Superjet 100 linii lotniczych Aeroflot, tuż po starcie poprosił o pozwolenie na lądowanie awaryjne i powrót na lotnisku. Poinformował o awarii i o tym, że maszyna pali się od uderzenia pioruna. Mimo takiego zgłoszenia pilot zdecydował się odejść na jeszcze jeden krąg i lądował dopiero po dłuższej chwili. Wówczas wybuchł ogromny pożar.
Prawdopodobną jego przyczyną było rozlane paliwo na pasie startowym. Jak relacjonują stewardesy, okna maszyny zaczęły się topić. Nawet gdy samolot zatrzymał się i otworzono wyjścia awaryjne, ponad połowa pasażerów nie miała szans na ratunek i spłonęła żywcem. Jak podaje portal saratov24.tv wśród ofiar jest Aleksiej Gultajczuk, były piłkarz amatorskiej drużyny Olimpus Saratow.
27-latek występował na pozycji środkowego obrońcy. Ostatnio porzucił jednak swoją pasję na rzecz wojska. Służył w Murmańsku. Gultajczuk wracał z wakacji w Soczi. Śledczy nadal badają przyczyny katastrofy, ale wiele wskazuje na to, że błąd popełniła załoga samolotu.