kajdanki

i

Autor: Pixabay.com

Trener molestował młodych pływaków. „Dotykał mnie w miejscach, których nie powinien dotykać”

2021-10-07 21:02

Zakrojone na szeroką skalę śledztwo dziennikarskie reporterów Australian Broadcasting Corporation przyniosło wstrząsające efekty. Były trener pływania John Wright został oskarżony przez czterech dorosłych dziś mężczyzn o molestowanie. Ofiarami byli: Shane Lewis, Colin Marshall, Toby Blundell i Paul Shearer, którzy jako nastoletni zawodnicy zetknęli się ze szkoleniowcem i przeżyli traumę.

Już w 2009 roku Shearer po raz pierwszy ujawnił całą sprawę, twierdząc, że był molestowany przynajmniej 20 razy w końcu lat 80. Proceder trwał przez półtora roku. Incydenty miały miejsce w samochodzie trenera i w jego wynajętym domu. Wówczas nie padło publicznie nazwisko Wrighta, ale ostatnie dokumenty wyraźnie wskazują już na niego jako na sprawcę. Jak obecnie powiedział Shearer w wypowiedzi dla ABC, trener zaprzyjaźnił się z jego rodziną i w tych sprzyjających kontaktom warunkach powoli doprowadził go do sytuacji napastowania seksualnego. „Myślałem sobie: nie, to się nie dzieje, więc dzwoniłem, żeby się przywitać, a potem znowu to się wydarzyło. Gdy teraz na to patrzę, uważam, że było to tak, jakbym wtedy żył w ciągłym zaprzeczeniu tego, co się działo” – mówi Shearer, który ma również pretensje do australijskiej federacji, która po jego doniesieniach nie wykonała żadnego kroku w celu wyjaśnienia oskarżeń. 

Szefowa związku pływackiego Eugenie Buckley powiedziała, że organ zarządzający nie był w stanie podjąć dalszych działań w odniesieniu do zarzutów Shearera z 2009 roku, ponieważ nie złożono formalnej skargi. Obecnie zapewnia, że sprawy mogą zostać załatwione inaczej. Od razu wszczyna się z urzędu śledztwo specjalnego sportowego organu.

Maciej Szczęsny ukarany przez TVP za pijacki rajd. Nie jest godny?

Inna część raportu o wykroczeniach trenera Wrighta dotyczy wcześniejszych lat. Wówczas, były to lata 70., zaobserwowano podejrzane zachowania szkoleniowca. Widziano na przykład jak obejmuje czule chłopca w samochodzie. Wtedy także jednak nie padły formalne kryminalne oskarżenia.

Jeden z mężczyzn, którzy wnieśli oskarżenie, Shane Lewis, zmarł w lutym br. w wieku 47 lat. Rodzina podejrzewa, że w wyniku samobójstwa. W 2010 roku Lewis powiedział matce o tym, co go spotkało ze strony trenera w okresie, gdy miał 11–13 lat. Wtedy podjął pierwszą próbę samobójczą i został odratowany w szpitalu.

Byli koszykarze NBA wyłudzali kasę. 4 miliony dolarów strat

Inny z molestowanych chłopców Colin Marshall przyznał, że niewłaściwe zachowania trenera zaczęły się, gdy miał 12 lat. „Dotykał mnie w miejscach, których nie powinien dotykać. Zaczęło się na basenie” – wyjaśniał Marshall. „Używał wymówki, że zamierza zważyć cię na wadze, która znajdowała się w pokoju, gdzie był przechowywany cały nasz sprzęt. Oczywiście mógł odejść z chłopakiem w tamtym kierunku i nikt nie zapytałby dlaczego. Chwytał za jądra i pchał w górę, żartując, że tak zmniejsza wagę delikwenta” - opowiadał Marshall.

Zbigniew Boniek pokazał dwóch półnagich kumpli. Chwilę później pojawił się Jaruzelski

Toby Blundell miał podobne przeżycia z trenerem Wrightem. Jak opowiadał, jako 13-latek był napastowany seksualnie w samochodzie w drodze na basen. „Dotykał nie w nieprzyzwoity sposób” – mówi Blundell. „Prosił żebym siadł bliżej niego, nachylał się nade mną, dotykał i mówił, że zmienia biegi oraz tego typu rzeczy”.

Marta Linkiewicz powiększyła je gigantycznie. Robią wrażenie

Dziennikarzom nie udało się namierzyć Wrighta przy nagrywaniu programu, ale przedstawiciel policji z Queensland potwierdził, że do sprawy przydzielono oficera, który zbada oskarżenia. Poprosił też, by ewentualne inne ofiary zgłaszały się do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości.

Sonda
Czy kary za molestowanie seksualne powinny być wyższe?
Najnowsze