Tam gdzie nie ma wielkiej publiki oraz kamer telewizyjnych też może być emocjonująco. Nie zawsze są to zdrowe emocje. Tak było podczas meczu A-klasowych drużyn Skotawy Budowa i Lipniczanki Lipnica. Jak podaje RadioGdansk.pl podczas spotkania doszło tam do bardzo drastycznych scen. Znokautowany został jeden z piłkarzy, a uderzony został również sędzia meczu.
Wszystko wydarzyło się w osiemnastej minucie rywalizacji. Drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną dostał zawodnik gospodarzy Sebastian P. Decyzja arbitra była zupełnie nie po myśli piłkarza i doprowadziła go do wściekłości. Postanowił wyładować frustrację w karygodny sposób. Najpierw kopnął sędziego w udo, a następnie uderzył go w twarz.
We wszystko wmieszał się zawodnik Skotawy Budowa Radosław K. Jednym ciosem powalił piłkarza rywali, który nieprzytomny wylądował na murawie. Był to prawdziwy nokaut. Sędzia zmuszony był przerwać spotkanie, które goście wygrali walkowerem. Najbardziej krewkim zawodnikom grozi teraz kara do pięciu lat dyskwalifikacji.
Zobacz: Cesc Fabregas odmówił fance wspólnej nocy. A wszystko przez śliczną żonę [ZDJĘCIA]
Przeczytaj: 19-letni bramkarz wicemistrza kraju popełnił SAMOBÓJSTWO
Sprawdź: Kibic Borussii Dortmund atakował ludzi SIEKIERĄ! Krok od tragedii