Cristiano Ronaldo zawsze słynął z ogromnego ego. Portugalczyk miał manię doskonałości i dążył do tego, by wdrapać się na futbolowy szczyt oraz się na nim utrzymać. Tę misję z pewnością osiągnął, ale nawet po przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej sprawia wrażenie nienasyconego. Choć wielu ekspertów i kibiców spodziewało się, że w arabskim klubie pozostanie mu tylko odcinanie kuponów i radość z bajecznych wypłat, to CR7 udowodnił wszystkim znowu, że bardzo się mylili. Każdy kolejny gol, każda asysta, każdy udany drybling - to wszystko wciąż sprawia mu frajdę. Jednocześnie na Instagramie zamieścił post, w którym uciął wszelkie spekulacje na temat swoich relacji z kolegami z drużyny Al-Nassr.
Tak Ronaldo traktuje kolegów w Arabii Saudyjskiej
Piłka nożna to sport drużynowy. Oczywiście, posiadanie indywidualności jak Cristiano Ronaldo może na boisku zrobić różnicę, ale nawet Portugalczyk sam meczu nie wygra. Utytułowany sportowiec zdaje sobie z tego chyba sprawę. Choć przez jakiś czas z Arabii Saudyjskiej docierały różne głosy na temat jego funkcjonowania w nowym otoczeniu, to ostatnie wydarzenia sprawiają, że trzeba je włożyć między bajki. Cristiano Ronaldo szanuje partnerów z boiska i sam też cieszy się ogromną renomą, co akurat jest zrozumiałe.
Cristiano Ronaldo zagrzewa do walki
Jednocześnie CR7 jest kapitanem swojej drużyny i zdaje sobie sprawę, że do jego obowiązków nie należy tylko strzelanie goli. Musi również dbać o morale partnerów z zielonej murawy. Dlatego też motywuje ich w każdy możliwy sposób, również na Instagramie. "Kolejne ważne zwycięstwo i teraz to już 9 wygranych z rzędu! Dobra robota drużyno! Pracujmy dalej tak dobrze" - napisał na portalu społecznościowym, zamieszczając również fotki ze wspólnej radości z kumplami z szatni.