i
Brak w kadrze Mariusza Wlazłego wciąż budzi sporo kontrowersji. Mimo że trener Andrea Anastasi osobiście spotkał się z zawodnikiem i próbował nakłonić go do powrotu do drużyny, ten nie zmienił zdania i odmówił selekcjonerowi. Decyzji gracza PGE Skry Bełchatów żałuje Andrzej Niemczyk, według którego 29-latek mógłby wnieść do reprezentacji dużo dobrego.
- Trudno to ocenić, ale wydaje mi się, że to dobrze. Mariusz Wlazły w tym zespole nie czułby sę najlepiej. Między nim a trenerem nie ma chemii. Szkoda, bo jest to bardzo dobry zawodnik i przydałby się reprezentecji - powiedział w "Magazynie Siatkarskim" portalu sport.pl Andrzej Niemczyk.
Zasłużony trener skomentował także pracę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski Andrei Anastasiego. Według Andrzeja Niemczyka, trener reprezentacji nie powinien nigdy rezygnować z Mariusza Wlazłego.
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
