35-letni Bartosz Kurek sprawił, że aż przeszły nas ciarki. Po takim występie wypada tylko bić brawo
Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich, fani polskich siatkarzy mogą zastanawiać się przede wszystkim, w jakiej formie są siatkarze prowadzeni przez selekcjonera Nikolę Grbicia. Bartosz Kurek po tym, jak przekazał informacje na temat swojego zdrowia teraz udowadnia, że również z jego formą wszystko jest w jak najlepszym porządku. Gwiazdor Wolf Dogs Nagoya potwierdził to w ostatnim dwumeczu z Panasonic Panthers, gdzie rządził na boisku.
Zdębieliśmy po wyczynie Bartosza Kurka. Ręce same składają się do oklasków. Po prostu wow
W miniony weekend Nagoya oraz Panthers zmierzyły się dwukrotnie i oba spotkania były niezwykle wyrównane oraz zacięte, co przełożyło się łącznie na 10 setów. W sobotę 17 lutego góra była ekipa Panasonic Panthers, która wygrała 3:2 (25:23, 19:25, 25:17, 12:25, 16:14). Już w tym meczu Bartosz Kurek pokazał, że pomimo 35 lat na karku dalej jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, zdobywając aż 34 punkty. To jednak nie koniec.
Aż przeszył nas ciarki po tym, co wyczyniał Bartosz Kurek! Nie do wiary, 35-latek wielu może zawstydzić. Maszyna
W niedzielę górą była z kolei Nagoya również wygrywając 3:2 (25:17, 25:23, 19:25, 22:25, 15:9). Tu oczywiście również popis dał Bartosz Kurek. Gwiazdor reprezentacji Polski tym razem zdobył aż 31 punktów, co w przeciągu całego weekendu dało już wynik 65. oczek w rywalizacji z Panasonic Panthers. Statystyki kapitana polskich siatkarzy to bardzo dobry prognostyk przez zbliżającymi się igrzyskami.