Bartosz Kurek i Michał Kubiak odnieśli w Japonii kontuzje i musieli pauzować

Na szczęście wygląda na to, że w obu przypadkach chodzi o drobne kontuzje łydek, które tylko chwilowo unieruchamiają naszych reprezentantów. W lidze była ostatnio dwutygodniowa przerwa, po raz ostatni Kurek i Kubiak występowali z powodzeniem 14 i 15 listopada. To wówczas Wolf Dogs Nagoja Kurka wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli. Po sobotnio-niedzielnych meczach ekipa naszego atakującego pozostała na pierwszym miejscu. Mimo braku Kurka, odniosła bowiem dwa pewne zwycięstwa 3:0 nad Oita Miyoshi.

Michał Winiarski oddał osocze. "Może ktoś dzięki temu łagodniej przejdzie zakażenie"

Kubiak i jego Panasonic Panthers mieli nieco mniej powodów do zadowolenia. W dwumeczu z Nagano Tridents zdobyli 4 zamiast spodziewanych 6 punktów. Pierwsze spotkanie – jeszcze z udziałem Kubiaka, choć zagrał jedynie w pierwszym secie – „Pantery” wygrały 3:0, ale w niedzielę już bez Polaka przegrały 2:3.

Zdrowy siatkarz PlusLigi spędził 20 dni na kwarantannie. „Dziwna sytuacja” [WIDEO]

Po 12 kolejkach V-League drużyna Kurka nadal prowadzi w rywalizacji z 29 punktami na koncie (10 zwycięstwa i 2 przegrane Wolf Dogs). Na drugim miejscu plasują się siatkarze Suntory Sunbirds (28 pkt), a na trzecie spadł Kubiak i jego Pantery (27 pkt, 9 wygranych i 3 porażki).

Trener polskich siatkarzy czuwał przy Diego Maradonie, gdy ten walczył o życie

Kurek, przez to, że musiał pauzować, stracił w tej kolejce miano najskuteczniejszego siatkarza ligi. Na fotel lidera wskoczył Yuji Nishida z ekipy mistrza Japonii JTEKT Stings z 291 punktami. Kurek ma 272 pkt i zajmuje drugą pozycję.