Nasi zaczęli tegoroczną Ligę Światową od dwóch porażek z Brazylijczykami. Canarinhos pozwolili nam ugrać tylko seta.
- Wtedy graliśmy pierwszy raz, to nie była jeszcze nasza siatkówka - tłumaczy argentyński trener. - Teraz chcemy pokazać inną twarz, dodać grze agresji. Najbardziej cieszy mnie, że niemal z dnia na dzień widzę postępy chłopaków.
Na razie trener kadry nie skorzysta z największych gwiazd drużyny, które dostały dłuższe urlopy. Jedni - jak Michał Winiarski (26 l.) - trenują indywidualnie, inni - jak Mariusz Wlazły (26 l.) - przechodzą rehabilitację.
- Z Mariuszem postępujemy ostrożnie, badamy jego kolano tydzień po tygodniu, nie chcemy nic przyspieszać. Wciąż nie wykluczam, że weźmie udział w kwalifikacjach mistrzostw świata - mówi Castellani. - Winiar przechodzi osobny program kuracji kręgosłupa, sporo pracuje na basenie. Powinien być gotowy do normalnych treningów za dwa tygodnie.