Dla "Skowronka" i jej Fenerbahce Stambuł to szansa na zakończenie sezonu w jako takim humorze.
- Naszą drużynę zbudowano z myślą o zwycięstwie w Lidze Mistrzyń - zapowiadała Skowrońska, ale polska atakująca i jej koleżanki zajęły w Final Four zaledwie trzecie miejsce, bo na drodze stanęła jej drużyna Glinki - Vakif-bank Stambuł.
Przeczytaj koniecznie: Andrea Anastasi: Nerwy rzucam w kąt
- Chyba dziewczyny z Fenerbahce nabawią się kompleksu i nie będą już mogły na nas patrzeć - śmiała się Glinka po sensacyjnym wyeliminowaniu ekipy "Skowronka" w półfinale Ligi Mistrzyń.
- Walczymy dalej, to jeszcze nie koniec sezonu - zapowiadała "Maggie", wybrana na najlepszą zawodniczkę finału LM. Skowrońska musiała się co prawda obejść smakiem w Lidze Mistrzyń, ale wywalczyła w tym sezonie klubowe mistrzostwo świata i została MVP tej imprezy.