Po wyrównanym początku pierwszego seta do głosu doszły policzanki, które osiągnęły 6. punktowe prowadzenie (15:9) i jeszcze powiększały do końca seta. W drugim secie nastąpił zwrot akcji, bo niespodziewanie łodzianki osiągnęły siedmiopunktową przewagę i prowadziły 15:8. Trener Marek Mierzwiński wziął czas i to pomogło, bo policzanki szybko odrobiły 4 punkty. Po kilku następnych minutach był już remis po 18. Łodzianki straciły pewność w grze, zaczęły popełniać błędy własne i straciły szanse na wygranie seta, choć ta była naprawdę duża. W Chemiku skuteczna były Jovana Brakocević -Canzian i Martyna Łukasik, a na siatce brylowała Agnieszka Kąkolewska. Ostatecznie Chemik skończył seta po skutecznym bloku na Anie Cleger. W trzeciej partii ambitne zawodniczki Grota próbowały dotrzymywać kroku Chemikowi. Do stanu 9:8 trwała wyrównana walka, ale później express z Polic znów przyspieszył. Gdy policzanki objęły prowadzenie 21:16, wiadomo było, że nie dadzą sobie wydrzeć zwycięstwa.
Vital Heynen wróci do Polski. To już pewne! Wiadomo, kiedy to nastąpi. Chodzi o reprezentację
Ostatni punkt w meczu zdobyła Bojana Milenković, a najwięcej punków dla w całym meczu dla Chemika zdobyła Kąkolewska (15). W Grocie najskuteczniejsza była Cleger (18 pkt.) Nagrodę MVP meczu otrzymała Martyna Łukasik. Drugi mecz między tymi zespołami odbędzie się 25 kwietnia w Łodzi, a w tej fazie play–off gra się do dwóch zwycięstw. W drugiej parze półfinałowej Developres Rzeszów wygrał dzisiaj z ŁKS Łódź 3:2 i prowadzi w rywalizacji 1:0.
Znamy komplet półfinalistów PlusLigi. Mistrz Polski pozbierał się i nie zawiódł