Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie dali w tym sezonie zbyt dużych szans swoim rywalom na krajowym podwórku i po ciężkim i wyczerpującym sezonie sięgnęli nie tylko po mistrzostwo Polski, ale również zdobyli Puchar Polski, dwukrotnie pokonując w finałach Jastrzębski Węgiel. Ekipa z Kędzierzyna-Koźla teraz staje przed szansą na potrójną koronę, a do pełni szczęścia pozostało już tylko ponowne pokonanie Itasu Trentino w finale Ligi Mistrzów. ZAKSA zrobiła to już przed rokiem i teraz ma szasnę powtórzyć swój wyczyn. Uwagę kibiców i siatkarzy z Polski przed najważniejszych meczem sezonu mogą odwracać jednak nasilające się plotki na temat przejścia Kamila Semeniuka z ZAKSY do Perugii. Sam zainteresowany miał okazję skomentować te doniesienia z rozmowie z "Super Expressem".
Dramat liderki reprezentacji Polski! Prawdziwy cios dla Lavariniego, poważna kontuzja Stysiak
Kamil Semeniuk o przenosinach do Perugii! Zareagował na plotki o transferze, ważne słowa siatkarza ZAKSY przed finałem Ligi Mistrzów
Jedna z największych gwiazd ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie zaprzeczyła, że coś jest na rzeczy, jednak Kamil Semeniuk ma zamiar odkryć karty dopiero po finale Ligi Mistrzów. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Wolałbym nie rozmawiać na temat transferów dopóki się obecny sezon nasz nie zakończy. Dalej mamy Ligę Mistrzów do zagrania, jeden z najważniejszych celów w tym sezonie. Najpierw skupmy się na tym, a jeśli chodzi o przyszłość, to po finale - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" Semeniuk. Jak wynika z ostatnich doniesień medialnych, spotkanie z Trentino może być ostatnim meczem siatkarza w barwach ZAKSY, który swoją przygodę w Kędzierzynie-Koźlu może zwieńczyć potrójną koroną. Finał ZAKSA - Trentino już w niedzielę 22 maja. Zobaczcie całą rozmowę z Kamilem Semeniukiem w naszym materiale wideo poniżej!