W pierwszym meczu rywalizacji ZAKSA uległa Rosjanom 1:3 (25:13, 21:25, 23:25, 20:25). W rewanżu potrzebowała więc zwycięstwa za trzy punkty. Ich przeciwnikom do awansu wystarczały dwa sety. Pierwszy krok goście wykonali już w pierwszej partii, którą wygrali do 22. ZAKSA poczuła nóż na gardle i odpowiedziała zwycięstwem 25:20 w drugim rozdaniu. Trzeci set miał być decydujący. Ekipa z Kędzierzyna musiała zwyciężyć, aby przedłużyć swoje nadzieje na awans. Ambitnie walczyli podopieczni Ferdinando de Giorgiego, ale musieli uznać wyższość rywali. Przegrali do 24 i czwarty set był o przysłowiową pietruszkę. Rosjanie postawili w nim kropkę nad i, wygrywając cały mecz 3:1. Dwie wygrane dały im awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Biełogorje Biełgorod 1:3 (22:25, 25:20, 24:26, 21:25)