Po każdym meczu Polaków w Lidze Narodów komentatorzy Polsatu Wojciech Drzyzga i Tomasz Swędrowski wystawiają szkolne noty siatkarzom. Tym razem ich zdaniem żaden z podopiecznych Vitala Heynena nie zasłużył na ocenę wyższą niż 4. W trakcie transmisji telewizyjnej panowie narzekali na styl gry Biało-Czerwonych, którzy w ich opinii powinni byli wygrać w bardziej przekonujący sposób, a przede wszystkim popełniać mniej błędów. W komentarzu udzielonym Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej Damian Wojtaszek został zapytany o reakcję na takie głosy ekspertów.
Maciej Muzaj i Bartosz Bednorz oblali sprawdzian w starciu Polska – Iran. „Mieliśmy chwilę dekoncentracji” [SKRÓT MECZU]
Nie wiedzą, mogą się tylko domyślać jak jest w drużynie
– Na ekspertów trzeba brać poprawkę – odparł libero reprezentacji Polski. – Nie wiedzą, co się dzieje w drużynie, mogą się tylko domyślać, nie wiedzą jakie są warunki, nie wiedzą co przeżywamy, nie wiedzą jak jest w zespole, że każdemu coś tam może nie wychodzić. Mogę powiedzieć o swojej sytuacji, wróciłem po siedmiu dniach bez treningu i nie jestem perfekcyjny (Wojtaszek wyjechał na kilka dni do Polski w związku z narodzinami syna – red.). Najważniejsza jednak jest wygrana i że jesteśmy w Final Four. Teraz walczymy o to, żeby wygrać całą Ligę Narodów. Nie po to tyle tutaj siedzieliśmy i gramy tyle meczów, żeby odpuścić na sam koniec – podkreślił Damian Wojtaszek.
Byliśmy troszeczkę w szoku
– Vital Heynen przed meczem wbijał nam do głów, że Iran może być bardzo groźny, nie wiedzieliśmy tylko, że ich trener zmieni pół drużyny i nie będzie przeciw nam gwiazd, więc też byliśmy troszeczkę w szoku. Wiadomo jak się gra z takimi rywalami, którzy chcą się pokazać i nie wiemy do końca na co ich stać. My mamy dziewiętnastu wspaniałych chłopaków, którzy walczą cały czas o igrzyska, bo Vital jeszcze nie zdecydował, i zobaczymy co dalej – podsumował Wojtaszek.