Zwycięstwo Skry ani przez moment nie było zagrożone. Mistrzowie Polski wygrali gładko w trzech setach do 17, 18 i 17. Kolejny mecz podopieczni Miguela Falaski rozegrają 2 grudnia z Tirolem Innsbruck na wyjeździe.
Katarzyna Skowrońska-Dolata: Chcę wygrać WRESZCIE Ligę Mistrzyń
- Nikogo nie lekceważymy, co było chyba widać w dzisiejszym spotkaniu, do którego podeszliśmy stuprocentowo skoncentrowani. To było ważne, zwłaszcza po poprzednich meczach, w których przytrafiały nam się przestoje i głupie błędy. Staramy się to wyeliminować. Dzisiaj się udało - powiedział po meczu środkowy Skry Karol Kłos.
PGE Skra - Precura Antwerpia 3:0 (25:17, 25:18, 25:17)
PGE Skra: Uriarte 1, Włodarczyk 16, Kłos 8, Wlazły 11, Winiarski 9, Lisinac 8, Tille (libero) oraz Brdjović 1, Muzaj 3
Precura: van Harskamp, van Rekom, van Bemmelen, Moreau, Jorna, Andrei, Deroey (libero) oraz van Walle, Konings, Depovere
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail