Siatkówka, Liga Mistrzów, Zaksa, siatkarze, Łukasz Kaczmarek

i

Autor: CEV Blok Zaksy w meczu z Roeselare

Trudne chwile klubu z Kędzierzyna

Łukasz Kaczmarek mówi szczerze o koszmarze w Zaksie. Siatkarz wywalił kawę na ławę

2023-12-14 16:24

Jakimś cudem siatkarze Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn wyrwali zwycięstwo 3:2 w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów w wyjazdowym starciu z belgijskim Knack Roeselare. Z belgijskimi drużynami zwykle ciężko gra się na ich terenie i teraz nie było inaczej, tym bardziej że kędzierzynianie przeżywają olbrzymie problemy kadrowe. Siatkarze mówią o tym wprost.

We wcześniejszych spotkaniach kędzierzynianie najpierw pokonali Olympiacos Pireus 3:1, a następnie przegrali z Ziraatem Bank Ankara 2:3. Belgowie także przegrali z tą ekipą z Turcji oraz pokonali Olympiakos Pireus 3:0. Mimo zwycięstwa w pierwszym secie meczu z Knack, kędzierzynianie już ponieśli stratę, bo do grona siatkarzy mających problemy zdrowotne dołączył kapitan zespołu Aleksander Śliwka. Przyjmujący Zaksy narzekał na uraz palca i nie pojawił się już na boisku.

„Jak ktoś ci wsadzi palec w d…”. Czołowy polski siatkarz cytuje Nikolę Grbicia po pierwszej porażce jastrzębian w sezonie

To nie był koniec dramatów w kędzierzyńskiej ekipie, targanej ostatnio absencjami zawodników. Przez chwilę serca kibiców zadrżały, kiedy podkręcił nogę rozgrywający Marcin Janusz, który dopiero co wrócił po wyleczeniu problemów z plecami. Skończyło się na szczęście na strachu.

To jest jakiś koszmar

Kędzierzynianie przegrywali 1:2 w setach, doprowadzili jednak do tie-breaka. W tej fazie spotkania niezawodnym graczem był atakujący Łukasz Kaczmarek, który kończył prawie wszystkie piłki i na własnych plecach doniósł kulejącą Zaksę do cennej wygranej za 2 pkt. Zdobył aż 31 pkt przy fantastycznej 60-procentowej skuteczności ataku.

Stephane Antiga odejdzie z Rzeszowa. To już przesądzone, jest oficjalny komunikat klubu

– Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że nie ma łatwych rywali i musimy się niesamowicie cieszyć z tego zwycięstwa za dwa punkty. Patrząc na naszą sytuację kadrową w klubie, to jest jakiś koszmar – nie ukrywa Kaczmarek. – Te punkty są dla nas zbawienne.

Marcin Janusz o problemach zdrowotnych w ZAKSIE
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze