Małgorzata Glinka zakończyła karierę. Dziękujemy! [ZDJĘCIA]

2015-08-13 9:25

To jet koniec pewnej epoki. Małgorzata Glinka-Mogentale (37 l.), jedna z najbardziej znanych i najlepszych polskich siatkarek wszech czasów, postanowiła zakończyć sportową karierę. My wspominamy ją, nie tylko na zdjęciach. Nie tylko za dwa złote medale mistrzostw Europy, pani Kasiu, Dziękujemy!

Popularna Maggie, która poprzednie dwa sezony spędziła w Chemiku Police, przez ostatnie tygodnie zastanawiała się, czy powrócić do ekipy mistrzyń Polski na trzeci rok. W tym tygodniu podjęła decyzję o pożegnaniu.

Glinka wypłynęła na szerokie wody po gigantycznym sukcesie reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy w Turcji w 2003 roku. W zwycięskim półfinałowym pięciosetowym thrillerze z Niemkami zdobyła aż 41 pkt. Zaczynała się dominacja "Złotek", które w 2003 i 2005 roku zostały pod wodzą trenera Andrzeja Niemczyka (71 l.) mistrzyniami Europy.

Stephane Antiga: Przyznaję, że nie znoszę momentu, w którym muszę podejmować takie decyzje

- Ustawialiśmy taktykę tak, żeby w pełni wykorzystać potencjał Małgosi - wspomina Niemczyk w rozmowie z "SE". - Dzięki temu przyłożyła rękę do sukcesu "Złotek".

Aż 14 lat grała za granicą. Jeszcze w ostatnich sezonach potrafiła zadziwić wybitną dyspozycją. W 2011 i 2013 roku zdobyła z Vakifbankiem Stambuł główne trofeum Ligi Mistrzyń. W wieku 35 lat wciąż była rozchwytywana. Azerowie chcieli ją ściągnąć do Baku za gigantyczne pieniądze, ponad pół miliona euro za sezon!

- Odmówiłam, bo w moim życiu pieniądze przestały być najważniejsze. Jestem spełnioną zawodniczką i kobietą, mam córkę, która poszła do przedszkola w Polsce. Pewnych rzeczy na kasę się nie zamieni - skwitowała w rozmowie z "SE".

Po urodzeniu w 2009 córeczki Michelle w życiu Maggie zmieniły się priorytety. Kilka razy zapowiadała pożegnanie z kadrą i kilka razy wracała. Ostatni mecz w reprezentacji zagrała w styczniu 2014 w Łodzi podczas nieudanego turnieju kwalifikacyjnego do MŚ.

- Gosia to profesjonalistka, rozsądna dziewczyna z właściwym podejściem do życia, twardo stąpająca po ziemi i dobra matka. Gdyby chciała, mogłaby pomyśleć o karierze trenerskiej - uważa Niemczyk.

Ostatni raz w klubowym stroju oglądaliśmy Maggie w maju w zwycięskim finale Orlen Ligi. Na zakończenie kariery znowu trzymała w ręku złoto. Jak przez wiele lat kariery.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany