Mateusz Borek bez ogródek o Bartoszu Kurku. Ale słowa!
Bartosz Kurek jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy w historii, ale podobnie jak jego wielu kolegom brakuje mu w dorobku medalu igrzysk olimpijskich. Już za kilka miesięcy Biało-Czerwoni staną przed wielką szansą na przełamanie "klątwy" w Paryżu, a kibice mają nadzieję, że kapitan drużyny będzie w pełni sił i będzie w stanie pomóc kolegom, o czym nie było mowy w poprzednim roku. Wtedy w jego buty wszedł Łukasz Kaczmarek, ale teraz ten atakujący ma swoje problemy i wydaje się, że cała nadzieja Nikoli Grbicia będzie właśnie w Kurku. Jednak igrzyska nie są jedynym zmartwieniem 35-latka. Wiadomo już, że po kilku latach pożegna się on z Japonią, a media są pewne, że czeka go powrót do Polski. Najprawdopodobniej Kurek po wielu latach wróci do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, gdzie ma zastąpić właśnie Kaczmarka. Te gorące chwile w życiu siatkarza w swoim stylu skomentował nawet Mateusz Borek!
Mateusz Borek wyjawił tajemnicę Wilfredo Leona. Tyle zarobi w Polsce, kosmiczne warunki
Obok tych słów o Bartoszu Kurku nie da się przejść obojętnie
- To narodowy sport. Miliony ludzi przed telewizorem. Bartkowi się należy wszystko za to, co zrobił dla polskiego sportu. Niech to spuentuje złotym medalem igrzysk olimpijskich - powiedział Borek o siatkarzu podczas transmisji na Kanale Sportowym. Wcześniej poruszył też temat przyszłych zarobków Wilfredo Leona, który także ma trafić do Polski. Siatkówka nie jest pierwszym sportem, który przychodzi do głowy po usłyszeniu nazwiska znanego dziennikarza zajmującego się przede wszystkim piłką nożną i sportami walki, ale to pokazuje, jak głośnym echem odbijają się prawdopodobne transfery Kurka i Leona do polskiej ligi.