Kibice męskiej siatkówki reprezentacyjnej muszą się uzbroić w cierpliwość. Właśnie zakończył się storpedowany przez koronawirusa sezon kadrowy. Na kolejne emocje przyjdzie fanom Biało-Czerwonej ekipy poczekać do wiosny 2021 roku. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, polskich siatkarzy czeka wówczas start fascynującej drogi do olimpijskiego medalu w Tokio.
Po ostatnim meczu siatkarzy Vital Heynen wygłosił przemowę. Padły ważne słowa [WIDEO]
Ostatnimi akcentami letniego okresu przygotowawczego drużyny Vitala Heynena były dwa wewnętrzne sparingi kadry. Zwycięsko wyszły z nich zespoły firmowane przez Michała Kubiaka i Karola Kłosa. Szczególnie drugie starcie, w którym ekipa Kłosa ograła Wilfredo Leona i jego ludzi, przyniósł sporo emocji i naprawdę wysoki poziom, z pewnością wyższy niż gdyby naprzeciwko Biało-Czerwonych stanęli awizowani pierwotnie Estończycy (w ostatniej chwili wycofali się z przyjazdu do Polski – red.).
– To lato było udanym okresem, mogliśmy pograć i dobrze spędziliśmy czas. Ale za rok będzie zupełnie co innego. Na 99,9 procent spotkamy się w tej samej grupie, ale podejść do zadania będziecie musieli całkiem inaczej, już nie na luzie i spokojnie. Tym razem od samego początku macie naciskać – tak Heynen podsumował tegoroczną przygodę z reprezentacją, mając już na myśli olimpijski sezon i walkę o miejsce w dwunastce na Japonię.
Michał Kubiak po sparingu kadry siatkarzy: Trener założył nam kagańce [WIDEO, ZDJĘCIA]
Do kibiców zwrócił się z kolei Michał Kubiak, kapitan mistrzów świata.
– Kończymy ten dziwny, ale mimo wszystko pozytywny sezon. Najważniejsze, że wszyscy dotrwaliśmy w zdrowiu. Miejmy nadzieję, że mecze sparingowe się podobały. Chcieliśmy wam dostarczyć jak najwięcej rozrywki i mam nadzieję, że to się udało. Wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia w nadchodzącym trudnym okresie. Do zobaczenia w przyszłym roku. Trzymajcie za nas kciuki. Widzimy się już za rok – podsumował kapitan drużyny narodowej.