Najmłodszy siatkarz kadry Karol Urbanowicz: Grbić mówi, żebym nie osiadał na laurach [WIDEO]

Debiut młodego siatkarza w meczu Ligi Narodów w Ottawie z Bułgarią wypadł udanie. Urbanowicz wszedł z ławki i zdobył 4 pkt., a Biało-Czerwoni wygrali łatwo 3:0. Brązowy medalista MŚ juniorów 2021 ledwo przyjechał na zgrupowanie do Spały, a już okazało się, że wybierze się na pierwszą dużą międzynarodową imprezę w gronie seniorów – turniej Ligi Narodów w Kanadzie. – Nie spodziewałem się, że po przyjściu do kadry od razu zostanę zabrany na poważny turniej – przyznaje Urbanowicz „Super Expressowi”. – Była trema, ale raczej taka pozytywna, bo znam swoją wartość. Tym bardziej że chłopaki świetnie się wobec mnie zachowują, w tej grupie to norma, atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Choć nie znałem zbyt wielu kolegów, to jest z kim pogadać, a na twarzach zawsze goszczą uśmiechy.

Reprezentacja Polski w opałach! Na lotnisku czekała przykra niespodzianka

Mimo że Urbanowicz jest kadrowym żółtodziobem, to nie przechodził żadnego chrztu w drużynie narodowej. – Wszyscy traktowani są w kadrze bardzo podobnie – mówi. – Staram się nie odstawać od grupy zachowaniem i wykonywać swoje obowiązki. Wiadomo, że jako ten najmłodszy czasem muszę pozbierać piłki po treningu czy zanieść podesty, ale zostałem przywitany bardzo dobrze i czuję się w kadrze świetnie – przekonuje i podkreśla rolę swojego klubowego szkoleniowca.

Nikola Grbić zwolniony! Jest nazwisko jego następcy, Polacy dobrze go znają

Siatkarz chwali trenera Michała Winiarskiego

– Jeśli chodzi o przejście z siatkówki juniorskiej do kadrowej, to moje było łagodne, bo w klubie z Gdańska współpracowałem z trenerem Michałem Winiarskim, który świetnie wdrożył mnie w ten świat – opowiada Karol. – Dzięki niemu czuję się bardzo dobrze jako senior. A trener kadry Nikola Grbić powtarza nam, że najważniejsze to nigdy nie zadowalać się obecnym stanem rzeczy, być stale głodnym poprawiania umiejętności i chcieć się rozwijać, bez osiadania na laurach.

Nikola Grbić dla „SE”: Musimy być gotowi na wygrywanie bez Wilfredo Leona