Anna Kurek od kiedy poznała Bartosza Kurka jest kobietą bardzo szczęśliwą. Kolejne wspólne zdjęcia na Instagramie każą przypuszczać, że para czuje się przy sobie niezwykle swobodnie. Obojgu na fotografiach zawsze towarzyszą szerokie uśmiechy, a życiowa partnerka jest dla reprezentanta Polski prawdziwym wsparciem. Znająca doskonale siatkówkę Anna Kurek stara się być na wszystkich spotkaniach ukochanego. Czasami jednak dobrze jest odpocząć od jednej dyscypliny. Korzystając z życia w Japonii Kurkowie postanowili wybrać się na Grand Prix Formuły 1 na torze Suzuka. Zdjęcia z tej imprezy znowu rozpaliły internet, ponieważ żona Bartosza Kurka pokazała swoje długie i smukłe nogi.
Anna Kurek błyszczała na wyścigu F1
Choć na trybunach tego dnia zasiadło mnóstwo kibiców, jak w zasadzie podczas każdego wyścigu F1, to Anna Kurek błyszczała chyba najmocniej. Sama zainteresowana na Instagramie opublikowała całą relację z Grand Prix, wskazując na wszystkie aspekty, jakie dane było jej poznać tego dnia. Ukoronowaniem wpisu okazała się fotka w płaszczu i krótkiej spódniczce.
Wielokrotnie wcześniej żona Bartosza Kurka prezentowała już w sieci swoje wyrzeźbione nogi i wiadomo, że dba ona bardzo o formę. Zawsze przy prezentacji efektów ciężkich treningów kibice prześcigają się w komplementach i tak też było tym razem. Oprócz mnóstwa polubień wpisu pojawiło się sporo komentarzy, wyrażających aprobatę dla ujęć wykonanych na trybunach i w padoku.
Czołowy polski siatkarz nie wytrzymał. Ostro skrytykował władze PlusLigi, słowa pełne żalu
Anna Kurek poznała Formułę 1
Oprócz zdjęcia z odkrytymi nogami z trybun w całej relacji pojawiło się też oczywiście ujęcie z ukochanym. Dodatkowo Anna Kurek nagrała filmy z pit stopu zespołu Alfa Romeo Racing Team Orlen oraz dekoracji najlepszych zawodników. Wszystko udokumentowała opisem, który sprawia wrażenie, że wysportowana kobieta zrozumiała o co chodzi w wyścigach królowej sportów motorowych i wszystko bardzo jej się podobało.
"Do dzisiaj nie wiedziałam o co chodzi w F1. Teraz wiem ile waży fotel kierowcy i po co pod spodem bolidu montowane są tytanowe bloczki" - czytamy na portalu społecznościowym.