Rzeszowianie wygrali wczoraj z wyjątkową łatwością - do 14! - pierwszego seta meczu otwarcia, ale potem dał o sobie brak na parkiecie ich lidera, Aleha Akrema.
Kontuzja wyłączyła Białorusina z gry w trakcie spotkania. Kolejne trzy sety padły więc łupem bełchatowian, którzy zdołali się pozbierać po niefortunnym początku i zwyciężyli 3:1. Dziś kolejne spotkanie w Bełchatowie.
Przeczytaj koniecznie: Final Four - 1 i 2 maja w Łodzi
W drugim półfinale Jastrzębski Węgiel odniósł cenne wyjazdowe zwycięstwo 3:1 nad Zaksą Kędzierzyn. Świetną partię rozegrał środkowy gości Patryk Czarnowski, zdobywając 21 pkt, w tym aż 10 blokiem!
PlusLiga: Resovia straszy Skrę
2010-04-20
0:38
Ledwo zaczął się półfinał siatkarskiej ekstraklasy, a Resovia już napędziła stracha faworyzowanej Skrze Bełchatów.