Claude Goncalves napędza Legię
Ostatnio Goncalves wskoczył do składu. Pomogła mu na pewno kontuzja kapitana Bartosza Kapustki, który będzie pauzował do końca rozgrywek. Portugalczyk zagrał w trzech meczach i za każdy z nich zbierał pozytywne noty. Teraz był najlepszym piłkarzem w starciu z GKS, w którym strzelił gola. To jego premierowe trafienie w ekstraklasie i drugie w barwach Legii.
- Zawsze musi być 2-3 piłkarzy, którzy mają trochę mniej minut i w końcówce biorą odpowiedzialność - powiedział trener Feio. - Ze swoją świeżością i energią robią różnicę. Claude w ostatnim czasie jest jednym z tych piłkarzy, którzy nas napędzają. Udokumentował to bramką. Bardzo się z tego cieszę - wyznał.
Michał Listkiewicz: Jeżeli ekipa Cezarego Kuleszy pociągnie ten wózek dalej... [MIŚ Z OKIENKA]
Goncalo Feio zmienił rodakowi pozycję w Legii
W czym tkwi sukces portugalskiego pomocnika? Odpowiedź jest prosta: trener Feio zmienił mu pozycję i dał rodakowi więcej swobody na boisku. To wszystko przełożyło się na dobrą grę Goncalvesa.
- Wydaje mi się, że kiedyś było tak, że po prostu do ludzi przyklejano łatkę - tłumaczył Feio. - Było ciężko to zmienić. Myślę, że Claude na początku trochę oberwał. Przyszedł grać w Legii jako „6”, bo taką rolę miał w Ludogorcu. Może na początku sezonu nie wyglądało to tak, jakby sam Claude tego chciał. Potem miał problemy. Jego styl gry wymaga naprawdę topowego przygotowania fizycznego, żeby mógł być najlepszą wersją siebie - uzasadnił.
Mikael Ishak prowadzi Lecha po tytuł. Kapitan zapisuje się w historii Kolejorza
Claude Goncalves sięgnie z Legią po Puchar Polski?
Szkoleniowiec uważa, że Goncalves odbudował się i w tym momencie jest jednym z motorów napędowych stołecznego zespołu.
- Przekonujecie się o tym, że ma naprawdę fajną finalizację - dodał Feio. - On potrafi strzelać gole. Praca, konsekwencja, czekanie na swój moment gry - to wszystko sobie wypracował i na to zasłużył. Każdy widzi, że Claude się nakręca. Mamy teraz u niego taki moment. To piłkarz i człowiek, który na to bardzo zasłużył - przekonywał trener Legii.
Przed warszawskim zespołem 2 maja mecz z Pogonią w finale Pucharu Polski. Do dyspozycji szkoleniowca będzie Marc Gual, który w starciu z GKS wrócił po urazie mięśnia dwugłowego. Hiszpan przypieczętował wygraną w Katowicach. Do gry gotowy ma być także Paweł Wszołek.
Jan Urban jeszcze raz o zwolnieniu z Górnika. Padły słowa o braku szacunku
- Claude Goncalves w ostatnim czasie jest jednym z tych piłkarzy, którzy nas napędzają. Jego styl gry wymaga naprawdę topowego przygotowania fizycznego, żeby mógł być najlepszą wersją siebie - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej.
Polecany artykuł: