Imprezę rozpoczęło osiem drużyn podzielonych na dwie grupy. System rozgrywek jest prosty: dwie najlepsze drużyny każdej z grup weszły do półfinału, gdzie grają „na krzyż”. Turniej jest bardzo krótki, trwa tylko 5 dni. Mistrza Europy U22 poznamy 17 lipca, dzień wcześniej odbędą się mecze półfinałowe. Polska awansowała z 2. pozycji w grupie I, za Francją, z którą przegrała 2:3 pierwszego dnia zawodów. Potem ograła bez straty seta Serbię i Austrię. W grupie II zgodnie z przewidywaniami ton walce nadawali mistrzowie świata tego rocznika z ubiegłego roku, Włosi. Oni odprawili kolejno Turcję 3:1, Czarnogórę 3:0 i Holandię 3:0.
Ten siatkarz poprowadzi nas po medal? Reprezentacja Polski gra o pełną pulę
Polacy są prowadzeni przez trenera Daniela Plińskiego kierującego w 2021 r. ekipą, która wywalczyła brąz MŚ U-21. Biało-Czerwoni w meczu z Austrią mieli w miarę łatwe zadanie: już po pierwszym wygranym secie wiedzieli, że zajmą drugie miejsce, premiowane awansem do półfinału – wynikało to z korzystniejszego stosunku setów niż mieli rywale.
Znana siatkarka zmasakrowana w centrum miasta. Dostała metalową rurką w twarz, poważne obrażenia
Nasi siatkarze od początku turnieju nastawiali się, że w pewnym momencie trafią na Włochów, którzy stanęli im w ubiegłym roku na drodze do finału MŚ U21, a potem zdobyli złoto. Co prawda sądzili, że stanie się to dopiero w meczu o pierwsze miejsce, ale ostatecznie już w półfinale chłopcy Plińskiego muszą pokazać wszystko, co mają najlepszego.
– Graliśmy z Włochami wiele razy, ale jeszcze ich nie przeskoczyliśmy. Wierzę jednak, że w tym roku w końcu ich pokonamy – komentował kapitan reprezentacji Polski Michał Gierżot.
Mecz Polska – Włochy w półfinale ME U22 odbędzie się w tarnowskiej hali Jaskółka w sobotę 16 lipca o 20.00. Trzy godziny wcześniej na parkiet wyjdą Francuzi i Turcy.