Reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Reprezentacja Polski

Memoriał Wagnera 2019: Polacy ROZBILI Finów. Pewne zwycięstwo na koniec turnieju

2019-08-03 16:30

Reprezentacja Polski mocnym akcentem zakończyła Memoriał Huberta Wagnera 2019. Biało-czerwoni byli zdecydowanymi faworytami rywalizacji z Finlandią i potwierdzili to na parkiecie. Rozprawili się w trzech setach i tylko w jednym fińscy siatkarze nawiązali wyrównaną walkę. Dwa pozostałe zakończyły się pewnym zwycięstwem biało-czerwonych. Było to ostatnie spotkanie Polaków przed kwalifikacjami olimpijskimi.

Polska - Finlandia 3:0 (25:19, 25:16, 25:19)

Polska: Nowakowski, Muzaj, Konarski, Szalpuk, Leon, Drzyzga, Łomacz, Kubiak, Śliwka, Kwolek, Bieniek, Kłos - Wojtaszek, Zatorski

Finlandia: Tervaportti, Makinen, Ronkainen, Suihkonen, Krastins, Siirila, Sivula, Sinkkonen, Kaislasalo, Kaurto, Porkka, Ojansivu, Ivanov - Kerminen,

Mistrzowie świata w piątkowe popołudnie musieli przełknąć gorycz porażki w Memoriale Huberta Wagnera. Zespół prowadzony przez Vitala Heynena musiał uznać wyższość reprezentacji Brazylii, która zagrała naprawdę świetne spotkanie. Po tym meczu pojawiło się kilka głosów krytyki pod adresem Polaków, bo ci nie zaprezentowali się z najlepszej strony, co może wzbudzić mały niepokój przed kwalifikacjami olimpijskimi.

Biało-czerwoni humory poprawili sobie w sobotę. Na ich drodze stanęła Finlandia, która zdecydowanie odstawała poziomem od pozostałych ekip. Belgijski szkoleniowiec na to spotkanie wystawił drugi skład i zawodników, którzy podczas turnieju grali mniej. Nie przeszkodziło to w odniesieniu wysokiego zwycięstwa. Finowie byli wyraźnie słabsi od mistrzów świata. W pierwszym secie przewaga Polaków wzrastała niemal z każdą akcją.

Rozprężenie przyszło dopiero pod koniec partii, kiedy to Suomi zdobyło kilka punktów z rzędu, ale nie uratowało to ich przed stratą seta. Nieco zaskakująco, bo od kilku punktowego prowadzenia rozpoczęła się druga odsłona spotkania. Biało-czerwoni nie mieli jednak problemów, aby dogonić, a następnie odskoczyć rywalom. Dobrze funkcjonować zaczął przede wszystkim polski blok, z którym Finowie zupełnie nie mogli sobie poradzić.

Podopieczni trenera Heynena szybko rozprawili się z przeciwnikami także w trzeciej partii. Kontynuowali dobrą grę na siatce, a do tego dołożyli trudną zagrywkę. W konsekwencji mecz zakończył się w ekspresowym tempie. Był to ostatni test przed przyszłotygodniowym turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk w Tokio.

Najnowsze