Jacek Nawrocki, selekcjoner reprezentacji kobiet

i

Autor: CyfraSport Jacek Nawrocki, selekcjoner reprezentacji kobiet

Polskie siatkarki chcą zwolnienia selekcjonera. Wiemy, dlaczego afera wisi w powietrzu

2019-11-06 16:32

Ostatnie miesiące w wykonaniu polskich siatkarek były bardzo dobre. Drużyna radzi sobie coraz lepiej, za czym idą oczywiście również dobre wyniki. Niestety, okazuje się, że atmosfera wewnątrz kadry wcale nie jest kolorowa. Do tego stopnia, że część zawodniczek się zbuntowała i oczekuje zmiany sztabu szkoleniowego. Wiadomo, dlaczego rozłam w kadrze grozi coraz bardziej!

Zdaniem "Gazety Wyborczej", która miała opisać fatalną atmosferę w szatni, wszystko rozchodzi się o rzekome faworyzowanie młodziutkich Magdy Stysiak i Marii Stenzel. Zawodniczki mają być otaczane specjalną opieką, co nie podoba się innym reprezentantkom do tego stopnia, że te miały zażądać zwolnienia sztabu szkoleniowego, w tym selekcjonera, Jacka Nawrockiego.

Kłopotem ma być także komunikacja z trenerami. W tej sprawie do PZPS powędrowało specjalne pismo. Nie jest to najlepszy moment na konflikt w drużynie. Przed nami kolejny turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Szanse na awans, choć nie za duże, to z całą pewnością są!

- Jestem młodą zawodniczką, pierwszy rok gram w kadrze i nie widziałam nic złego. Moim zdaniem atmosfera była bardzo dobra - mówi Stysiak w rozmowie z "Wyborczą". Do całej sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się sam Polski Związek Piłki Siatkowej.

W wystosowanym oświadczeniu czytamy: - Z rekomendacji Jacka Kasprzyka, prezesa PZPS i na podstawie pozytywnej oceny Pionu Sportu i Szkolenia, Zarząd PZPS podczas dzisiejszego posiedzenia podjął jednogłośną uchwałę o kontynuacji współpracy z trenerem Jackiem Nawrockim do zakończenia mistrzostw świata w roku 2022.

Najnowsze