Sebastian Świderski, Nikola Grbić

i

Autor: ART SERVICE/Cyfra Sport Sebastian Świderski, Nikola Grbić

Mocne słowa szefa PZPS

Sebastian Świderski jest bardzo zaniepokojony. To się może odbić na drużynie Grbicia

2024-03-05 11:58

Polscy siatkarze z medalem igrzysk, a siatkarki czarnym koniem turnieju olimpijskiego w Paryżu? Takie wizje roztacza prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski. – Jakikolwiek medal w Paryżu będzie dużym sukcesem – podkreślił były reprezentant Polski, wicemistrz świata z 2006 roku.

Sebastian Świderski w rozmowie z PAP zwraca jednak przede wszystkim uwagę na olbrzymie trudy sezonu, wymagającego pod względem fizycznym i zdrowotnym. Przyznaje, że odczuwa niepokój. – Nawet podwójny – podkreśla prezes PZPS. – Po pierwsze kontuzje, które powodują, że zawodnicy nie mogą grać i trenować. Po drugie, rozgrywki w naszym kraju są trudne, czasami połączone z finałami Ligi Mistrzów, które przeciągają sezon ligowy, w wyniku czego siatkarze są lepiej przygotowani do okresu reprezentacyjnego, są bardziej pewni swoich umiejętności i tego, co robią na boisku, a teraz ci, którzy wrócą po długiej przerwie, będą musieli dopiero odbudowywać formę oraz swój poziom sportowy.

Świderski: Jestem bardzo mocno zaniepokojony

Dlatego jestem bardzo mocno zaniepokojony, ale też wierzę w to, że nasi zawodnicy wrócą do zdrowia i zdążą przygotować się fizycznie, a już w trakcie rozgrywek reprezentacyjnych również mentalnie do igrzysk – dodaje Świderski i przypomina także jaki jest kalendarz pracy reprezentacji nakreślony przez selekcjonera Nikolę Grbicia.

Trwa klątwa siatkarzy z Jastrzębia, a wszystko widział Grbić „Miałem nadzieję, że nie będę się znowu tłumaczył”

– 29 kwietnia spotykamy się z kadrowiczami i zaczynamy już konkretną pracę. Na pewno trzeba będzie dać trochę odpocząć bardziej obciążonym zawodnikom po rozgrywkach klubowych. To jednak mało czasu, żeby wejść na najwyższy poziom meczowy, patrząc też przez pryzmat ligi i tego, co się dzieje z kadrowiczami w tym sezonie – skomentował szef związku.

Jeden Zniszczoł fruwał, drugi Zniszczoł szalał nad siatką. Wyjątkowy dzień polskiego sportu

W igrzyskach olimpijskich w Paryżu wystąpi zarówno męska jak i kobieca reprezentacja Polski. Podopieczni Grbicia są uważani za głównego faworyta do złota, ale i ekipa pań trenera Stefano Lavariniego robi ostatnio spore postępy i nie można wykluczyć, że i ona namiesza.

Zawstydziliśmy leśnych dziadków z siatkarskiej federacji. „Należy się nam wygrywanie pucharów”

– Czy uda się powtórzyć sukcesy z poprzedniego roku? Nie wiem, natomiast smak i waga rozgrywek olimpijskich są ogromne, szczególnie biorąc pod uwagę, że przez wiele lat nie udawało się wejść do czwórki, a tym bardziej wywalczyć medalu – stwierdza Świderski. – Dlatego jakikolwiek medal w Paryżu będzie dużym sukcesem, zarówno w siatkówce plażowej, jak i halowej, gdzie nie tylko panowie mają szansę na medal, ale nasze panie mogą być i moim zdaniem będą czarnym koniem tego turnieju – kończy szef związku.

Ultra ważne słowa Nikoli Grbicia do kibiców polskiej siatkówki po meczu Polska - Niemcy
Najnowsze