Trzeba przyznać, że jest to mało spotykany gest, ponieważ nie wiele klubów zdecydowałoby się na taki ruch w ramach rehabilitacji za słabą postawę na parkiecie czy murawie. Jednak siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej uznali, że właśnie w ten sposób chcą przeprosić kibiców, którzy jeżdżą po całej Polsce i wspierają ich głośnym dopingiem. I tak fani wybierający się do Gdańska na kolejny mecz PlusLigi nie poniosą opłaty za daleki wyjazd. - Klub Kibica jest z nami na dobre i złe. Pomaga nam w każdej sytuacji, teraz więc nasza kolej. Po nieudanym spotkaniu z AZS Częstochowa postanowiliśmy zrehabilitować się nie tylko na boisku. To my zapłacimy za autokar, który zawiezie kibiców do Gdańska - powiedział Jakub Bednaruk, szkoleniowiec stołecznego klubu.
- Za autokar zapłacą siatkarze, a bilety zorganizuje nam zarząd klubu. Dzięki temu koszt wyjazdu dla każdego kibica to tylko 20 złotych. Cała uzbierana kwota przeznaczona zostanie na oprawy, które zaprezentujemy podczas kolejnych meczów w hali COS Torwar - informują z kolei przedstawiciele Klubu Kibica AZS PW. Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować takiego pomysłu i życzyć kibicom miłego wyjazdu oraz zwycięstwa swojej drużyny. Wyobrażacie sobie, że z taką inicjatywą wychodzą kluby występujące w LOTTO Ekstraklasie?
Nie wiem, czy są jeszcze wolne miejsca, więc się trzeba pospieszyć
— Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) 3 listopada 2016
Zespół stawia transport, a klub bilety na mecz z @LOTOS_Trefl
Zapraszam