"Skowronek" to prawdziwa kolekcjonerka złota. Żadnej polskiej siatkarce nie udało się nigdy zdobyć mistrzostwa ligi cztery razy z rzędu w trzech różnych krajach. Atakująca reprezentacji Polski najpierw dwukrotnie triumfowała w Serie A ze Scavolini Pesaro, potem była mistrzynią Turcji z Fenerbahce Stambuł, a teraz zgarnęła tytuł za Wielkim Murem.
W ostatnim meczu chińskiego sezonu Skowrońska zaliczyła 30 pkt. Sponsor Evergrande zapowiedział, że w nagrodę za złoto zabierze siatkarki na wycieczkę po Chinach, ale Polka się nie skusi. - Stęskniłam się za krajem i za kilka dni wracam do Polski - mówi nam "Skowronek".