PZPS jak zwykle po swojemu żegna dotychczasowego szkoleniowca. Kiedyś zwalniano trenera SMS-em, a teraz, choć Włoch jeszcze nie został formalnie zdymisjonowany, związek już ogłosił, że kandydatami do jego zastąpienia są Francuzi - doskonały siatkarz Antiga i - w roli asystenta - jego rodak Blain, były selekcjoner trójkolorowych.
Zobacz również: Zarzycki: Antiga jak Wagner
- To niezbyt kulturalne wobec Andrei - uważa były trener kadry i mistrz olimpijski z Montrealu Zbigniew Zarzycki (67 l.). - U piłkarzy związek przynajmniej oficjalnie milczy na temat następcy trenera Fornalika. Życzę Antidze, żeby powtórzył to, co inny siatkarz, który niespodziewanie został kiedyś selekcjonerem. Nazywał się Hubert Wagner... I trochę żałuję, że PZPS nie spróbował poszukać kandydata wśród Polaków.
Przeczytaj koniecznie: Mój biegun - film o Jasiu Meli, najsłynniejszym polarniku bez nogi ZWIASTUN
- Stephane to charyzmatyczny zawodnik, bezkonfliktowy, lubiany przez kolegów, zawsze był kimś w rodzaju mentora dla młodszych graczy - komentuje Piotr Makowski (45 l.), selekcjoner kadry kobiet, który pracował ostatnio z Francuzem w Delekcie Bydgoszcz. - Nie umiem powiedzieć, czy ma zadatki na dobrego trenera, ale o ile wiem, otrzymał już kiedyś propozycję pracy z francuskiej kadry.
Sam Antiga nie odbierał wczoraj telefonu.