Super Express dodał im skrzydeł!

2008-02-03 23:24

Wygrana siatkarek z Pszczyny

Po ostatniej piłce tego spotkania, zawodniczki z Pszczyny cieszyły się tak, jakby wywalczyły mistrzostwo Polski!

Siatkarki I-ligowego PLKS-u w tym sezonie przegrały piętnaście meczów z rzędu. W ostatnią sobotę zmierzyły się z Chemikiem Police. Już po pierwszym secie na trybunach w pszczyńskiej hali zapanowała radość.

- Po raz ostatni, w tym sezonie seta wygraliśmy w listopadzie ubiegłego roku - przypominał spiker w pszczyńskiej hali.

Drugiego seta, podopieczne Wojciecha Bućki także rozstrzygnęły na swoją korzyść. Później miały chwilę przestoju, ale końcówka meczu należała do nich. Solidny blok - Asi Markiel i Angeliki Niechwiej, skuteczne ataki - Agnieszki Mitręgi i Magdy Łebkowskiej - ostudziły zapędy rywalek. Osteteczny cios zadała Chemikowi - Agnieszka Mitręga.

- Nawet mi ręka nie zadrżała - śmiała się. - Trener mówił, aby w końcówce meczu iść na maksa. I poszłam. Nie było nic do stracenia. Uderzyłam z całej siły...

Długo czekała na to zwycięstwo.

- Te porażki już przestałam liczyć - uśmiecha się. - Nie ma sensu o nich myśleć. Trzeba iść do przodu. Teraz zaczniemy wygrywać!

- Radość, jakbyśmy zdobyły mistrzostwo Polski - śmiała się Magda Łebkowska. - Ale przecież wiadomo, że kiedyś musiała przyjść ta chwila. Pojawił się "Super Express" i wygrałyśmy. Czyli musicie być na kolejnych meczach!

PLKS Pszczyna - Chemik Police 3:1 (25:17. 25:21, 23:25, 25:22).

PLKS: Kowalska, Gwiżdż, Mitręga, Markiel, Łebkowska, Nechwiej - Brzezowska (libero), Mojżyszek, Lech.

Najnowsze