To był prawdziwy popis polskich siatkarzy. Cały turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu przebiegał dokładnie tak, jak to sobie zaplanowali nasi reprezentanci. Prowadzeni na parkiecie przez kapitana Aleksandra Śliwkę zawodnicy nie mieli sobie po prostu równych. Nawet nieobecność Bartosza Kurka nie wpłynęła specjalnie negatywnie na poczynania podopiecznych Nikoli Grbicia. Awans do turnieju w Paryżu siatkarze znad Wisły przypieczętowali w sobotę, pokonując Holandię 3:1. Biało-czerwoni po sześciu grach mają na koncie sześć zwycięstw i nic nie zabierze im już miejsca na igrzyskach. Nic dziwnego, że wśród reprezentantów zapanowała euforia. Niedługo po wspomnianym sukcesie Śliwka wysłał publiczną wiadomość do Kurka.
Polska wygrała z Holandią i wywalczyła awans na igrzyska olimpijskie! Znów mieliśmy niemały horror
Aleksander Śliwka napisał do Bartosza Kurka
Jeszcze przed turniejem Aleksander Śliwka zapowiadał, że zrobi wszystko, by godnie wywiązać się z roli kapitana siatkarskiej reprezentacji, ale tak naprawdę funkcja ta pozostaje w gestii Bartosza Kurka. Nie powinna więc dziwić treść posta, jaki pojawił się na Instagramie. "Kapitanie Bartosz Kurek, meldujemy wykonanie zadania" - napisał na portalu społecznościowym Śliwka, zamieszczając jednocześnie zdjęcie fetującej na parkiecie siatkarskiej kadry.
Posypały się gratulacje
Zdziwieniem nie powinniśmy również reagować na odpowiedzi, jakie pojawiły się pod wspomnianym internetowym wpisem. Kibice, ale nie tylko, przekazywali najszczersze gratulacje i słowa uznania. "Brawo chłopaki! Jestem dumna!" - napisała jedna z wiernych fanek. "Gratulacje, chłopaki jesteście wielce" - wtórowała kolejna. "Życzę każdemu człowiekowi, by miał takiego zastępcę jak ty Olek!" - podziwiał inny kibic.