O problemach Chemika mówiło się głośno od początku marca, gdy poinformował o tym minister sportu, Sławomir Nitras. Tego samego dnia Chemik potwierdził to w oficjalnym komunikacie. Klub nie otrzymywał środków od dotychczasowego sponsora Grupy Azoty od początku roku. Dzisiaj Grupa Azoty wydała oficjalny komunikat w sprawie współpracy, a konkretnie jej zakończenia z klubem siatkówki z Polic.
- Grupa Azoty Police podjęła trudną decyzję o niepodejmowaniu współpracy z Klubem Piłki Siatkowej Chemik Police w 2024 r. - czytamy w komunikacie. - Obecna sytuacja finansowa Grupy Azoty wymaga opracowania i wdrożenia planu restrukturyzacji, umożliwiającego ustabilizowanie pozycji finansowej Grupy, w tym Grupy Azoty Police - dodano.
Upadek Chemika Police coraz bliżej. Zostaną tylko… trzy siatkarki. W tle polityka i piłka nożna
Tydzień temu Grupa Azoty poinformowała o niepodejmowaniu współpracy z klubem żużlowym, Unią Tarnów, również z powodów problemów finansowych. Jaki będzie los Chemika, ośmiokrotnego mistrza Polski w ostatnich 10 latach? Bardzo możliwe, że klubowi, który jest liderem Tauron Ligi po rundzie zasadniczej, uda się dokończyć obecny sezon. Natomiast istnieje duże prawdopodobieństwo, że zespół nie przystąpi do kolejnego sezonu. Dziesięć zawodniczek obecnej drużyny podpisało już umowy wstępne w z nowymi klubami. Jedynym sposobem uratowania klubu i dalszych występów w Tauron Lidze pozostaje znalezienie nowego sponsora, zapewniającego nawet znacznie mniejszy budżet niż dotychczas. W minionych latach ten budżet wynosił około 7-8 mln zł na sezon.
