Andrzej Wrona przez lata dał się poznać jako sportowiec bardzo zaangażowany również w aktywność w mediach społecznościowych. Baza fanów, którą zbudował sobie w sieci, czasami może nieść realną pomoc innymi, kiedy siatkarz postanowi o to poprosić. Tak też uczynił tym razem powołując specjalną zbiórkę funduszy na refundowanie chorym dzieciom chemioterapii. Wspomniał przy tym jednego ze swoich fanów, który niestety przegrał walkę z chorobą.
Był legendą, a potraktowali go jakby był NIKIM. Wyrzucili go na bruk!
"Śmigaj tam, Michał, w koszulce Skry ze swoim nazwiskiem... Jeszcze kiedyś razem zagramy. Do zobaczenia! Michała jednym ostatnich życzeń było, żeby jego cierpienie przekuło się w pomoc dla jego kolegów i koleżanek, podopiecznych FUNDACJI HEROSI" - poinformował Wrona na Facebooku zamieszczając zdjęcie z Michałem, który niestety przegrał walkę z chorobą.
Choć wspomniana historia bez wątpienia wywołuje wielki ból i smutek, to może także nieść ze sobą coś pozytywnego. Wszystko zależy od fanów siatkarza, którzy mogą zaangażować się w realne niesienie pomocy potrzebującym dzieciom.