Mariusz Pudzianowski sadził grzyby we Wszystkich Świętych
Mariusz Pudzianowski jest jedną z tych osób, która wie, że bez pracy nie ma kołaczy. Ostre treningi do pojedynku, który miał odbyć się na XTB KSW 100 zakończyły się przetrenowaniem, więc i „Pudzian” musiał wyjątkowo wrzucić na luz. Mimo to, Pudzianowski kolejny raz udowodnił, że nie próżnuje. Były strongman, a obecnie gwiazdor KSW, zdecydował się na dość szalony piątek we Wszystkich Świętych.
„Dominator” przyznał, że na początku wybrał się na groby, a potem nie zamierzał siedzieć bezczynnie. Jedni 1 listopada decydują się na spędzenie popołudnia na kanapie oglądając „Znachora”, inni, jak on, szykują sobie szalone plany.
Szalone plany Mariusza Pudzianowskiego na 1 listopada
Mariusz Pudzianowski poinformował fanów, że zdecydował się na zasadzenie… grzybów. Wszystko z powodu jego obserwacji w lasach, gdzie okazów natury miało być w tym roku zdecydowanie mniej.
- Dzień dobry Wszystkim. Ale se dziś zabawe wymyśliłem – napisał Mariusz Pudzianowski na Facebooku (pisownia oryginalna).
Po chwili opowiadał fanom, jak przebiega proces sadzenia grzybów na bazie tego, co udało mu się znaleźć w internecie i że nieco poniosła go fantazja. Czy już niedługo pod jego brzozami znajdzie się wiele pięknych grzybów?
Wszystkich Świętych 2024. Ludzie sportu, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku.