Szef teamu Flavio Briatore od dawna namawiał Hiszpana, aby został w Renault. Ostatnie wyniki na pewno pomogły zatrzymać dwukrotnego mistrza świata, którego łączono najpierw z Ferrari, potem BMW Sauber, a ostatnio z Toyotą.
- Mamy doskonałe zbalansowaną parę kierowców. To mieszanka doświadczenia z młodością. Decyzja Fernando oznacza, że mocno w nas wierzy i nadal chce z nami pracować, aby osiagnąć sukces. Jego ciężka praca pomogła nam osiagnąć w końcowce sezonu znakomite wyniki. Znów jesteśmy w czołówce - przyznał zadowolony Briatore.