Robert Kubica, Paul Williams

i

Autor: East News Robert Kubica z inżynierem wyścigowym Paulem Williamsem

Czarne chmury nad Kubicą w Formule 1! Rywal nie wyklucza przenosin do Williamsa

2019-07-24 7:55

Zespoły Formuły 1 powoli szykują się do pierwszych roszad kadrowych, z których większość zostanie przeprowadzona przed sezonem 2020. Jednym z najczęstszych bohaterów plotek jest Robert Kubica. Zdaniem wielu ekspertów Williams zrezygnuje z jego usług. W gronie potencjalnych następców Polaka najczęściej wymieniany jest Esteban Ocon. Sam Francuz nie wykluczył takiego scenariusza.

Esteban Ocon ma zaledwie 22 lata, ale już zaznaczył swoją obecność w królowej sportów motorowych. Z grona kierowców wyścigowych wypadł przed bieżącym sezonem, gdy zrezygnowano z niego w Racing Point. Utalentowany Francuz musiał opuścić tę stajnię, by zrobić miejsce Lance'owi Strollowi. Na ten moment Ocon jest kierowcą testowym Mercedesa, ale sam nie ukrywa, że chciałby regularnie ścigać się z najlepszymi. - Najbardziej interesuje mnie możliwość ponownego ścigania się w Formule 1 - stwierdził kierowca, którego często wymienia się jako potencjalnego następcę Roberta Kubicy w teamie Williamsa. - To ciężka sytuacja. Informacja z zeszłego roku, że nie znajdę się wśród dwudziestu kierowców w stawce, była trudna do przełknięcia, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje udane występy - dodał Esteban Ocon.

Co ciekawe, Williams to niejedyny zespół, w którym Kubica rywalizuje podobno o miejsce z Oconem. Obaj znajdują się ponoć w kręgu zainteresowań Haasa. 22-letni Francuz nie wyklucza przenosin do którejś ze stajni. - Mercedes jest otwarty do rozmów, nawet jeśli będą one dotyczyć innego producenta silników. Mogę zostać wypożyczony. To nie będzie problemem. Moim najważniejszym celem jest angaż w głównym zespole Mercedesa, ale tak naprawdę wszystko jest obecnie możliwe - podkreślił.

Esteban Ocon to postać ciekawa. Podczas gdy wielu zawodników z nerwami reaguje na wszelkiego rodzaju plotki związane ze zmianą barw, zawodnik ten cieszy się z medialnych doniesień. - Dobrze, że są jakieś plotki na mój temat. To ważne, bo pokazuje, że Formuła 1 wciąż o mnie nie zapomniała. Moi menedżerowie bardzo ciężko pracują, aby znaleźć dla mnie jakieś rozwiązanie. Miejmy nadzieję, że dojdzie do tego bardzo szybko - zdradził.

Najnowsze