4 sierpnia odbędzie się Grand Prix Węgier, po którym kierowcy F1 będą mieli blisko miesięczną przerwę od startów. To właśnie w jej trakcie w Williamsie ma dojść do przetasowań, w wyniku których Robert Kubica zostanie odstawiony na boczny tor.
Według "Motopassion" głównym argumentem przemawiającym za tym, że Polak straci pracę jest fakt, że Kubica był gorszy od swojego partnera z teamu George'a Russella we wszystkich kwalifikacjach. Tylko raz wyprzedził Brytyjczyka na mecie wyścigu - podczas GP Francji. Spekuluje się, że krakowiana zastąpi w Williamsie Esteban Ocon, który dotąd jeździł w Force India. Dokończenie tegorocznych startów w Williamsie byłoby dla 22 - letniego Francuza przetarciem i okazją do zdobycia doświadczenia przed następnym sezonem.
A Kubica? Gdyby czarny scenariusz się sprawdził, Polak miałby więcej czasu na oddanie się rowerowym maratonom, które od niedawna stały się jego hobby.