W wyniku uderzenia w inny samochód Alonso miał uszkodzenie górnej szczęki, a lekarze po zabiegu operacyjnym uznali, że procedura korygująca przebiegła bez problemów. Hiszpański kierowca teamu Alpine pozostawał przez weekend na obserwacji na szpitalnym oddziale. Zespół F1 poinformował, że Alonso w poniedziałek mógł bez przeszkód opuścić szpital. „Po 48-godzinnej obserwacji w Szwajcarii Fernando Alonso został zwolniony ze szpitala i będzie kontynuował leczenie w domu” - głosi komunikat ekipy Formuły 1, w której Hiszpan będzie występował w nadchodzącym sezonie. „Rozpocznie od krótkiego okresu odpoczynku, po czym sukcesywnie będzie podejmował zajęcia treningowe przygotowujące do rozpoczęcia sezonu” – dodano.
Dramatyczna kraksa na trasie Daytona 500! Pojazdy stanęły W PŁOMIENIACH [WIDEO]
Początkowo pojawiły się wątpliwości, czy kraksa rowerowa nie stanie Alonso na przeszkodzie normalnych przygotowań i czy obrażenia nie wpłyną na możliwość odbycia bezproblemowego okresu przygotowawczego. Zespół Alpine szybko jednak uspokoił, że do tego nie dojdzie. „Wszystko w porządku, czekam na start sezonu 2021” – napisał Alonso na Twitterze. Testy bolidów F1 mają się rozpocząć w połowie marca w Bahrajnie.
Wspaniałe wieści dla Kubicy! Najpierw nowy kontrakt, a teraz…