GP w Bydgoszczy. Jarosław Hampel: Chcę wygrać dla moich kibiców

- Muszę popracować nad motocyklami, przydałoby się trochę więcej prędkości. Nie umiem powiedzieć, jakie błędy popełniałem w Auckland. Zdarzało się tak, że miałem dobry bieg, a w kolejnym wyścigu jechałem słabo - analizuje Hampel na łamach Speedwaygp.com.

Zobacz KONIECZNIE: Miszkin - Głażewski. Gorąco na konferencji przed galą w Legionowie [WIDEO]

Celem Hampela w tym sezonie jest upragniony złoty medal MŚ. Żużlowiec twierdzi, że ten plan jest do osiągnięcia.

- Trzeba w każdym Grand Prix zdobywać jakieś punkty. Jest 11 rund w cyklu, więc przed nami wciąż dużo jazdy. Na torze nie można popełniać żadnych błędów, bo jeśli przydarzy się jakaś pomyłka, od razu zawodnik spada na koniec stawki. Trzeba jeździć mądrze i być skoncentrowanym na każdym turnieju - podkreśla.

Zawody w Bydgoszczy będą dla Hampela wyjątkowe. Zawodnik Falubazu Zielona Góra ma nadzieję na zwycięstwo przed rodakami na trybunach.

- Chciałbym znów poczuć smak zwycięstwa przed polską wspaniałą publicznością. Pragnę wygrać dla kibiców. Od zawsze lubię rywalizować przy pełnym stadionie. A najbardziej, kiedy fani robią dużo hałasu i mnie wspierają - kończy "Mały".

Klas. gen. GP

1. Nicki Pedersen (Dania) 19 pkt

2. Krzysztof Kasprzak 17

3. Martin Smolinski (Niemcy) 15

7. Jarosław Hampel 8

Nie przegap!

Grand Prix Europy

sobota, 19.00

Canal+ Family