Ricciardo triumf zawdzięcza fenomenalnej końcówce. Australijczyk na prowadzeniu znalazł się dopiero na przedostatnim okrążeniu, gdy w dość łatwy sposób objechał faworyzowanego Fernando Alonso.
Zobacz: Lewis Hamilton prześladowany przez los
O sporym pechu może natomiast (znowu!) mówić Lewis Hamilton. Najpierw - już w trakcie 1. sesji kwalifikacyjnej - zapalił się jego bolid, a tuż po starcie Brytyjczyk wylądował poza torem. Podobnie jednak jak podczas GP Austrii, tak i tym razem gwiazda Mercedesa obronną ręką wyszła z opresji i ostatecznie - po heroicznej walce - skończyła wyścig na podium.
Tyle szczęścia nie mieli: Marcus Ericsson, Nico Hulkenberg, Romain Grosjean i Sergio Perez. Zwłaszcza zdarzenie z udziałem tego ostatniego wyglądało na niebezpieczne. Bolid Meksykanina wpadł bowiem z impetem w ścianę, ale zawodnik o własnych siłach opuścił miejsce wypadku.
Klasyfikacja Grand Prix Węgier:
1. Daniel Ricciardo (Red Bull Racing)
2. Fernando Alonso (Ferrari)
3. Lewis Hamilton (Mercedes)
4. Felipe Massa (Williams)
5. Kimi Raikkonen (Ferrari)
6. Sebastian Vettel (Red Bull Racing)
7. Valtteri Bottas (Williams)
8. Jean Eric Vergne (Toro Rosso)
9. Jenson Button (McLaren)
10. Adrian Sutil (Sauber)
Klasyfikacja kierowców:
1. Nico Rosberg (Mercedes) - 202 pkt
2. Lewis Hamilton (Mercedes) - 191
3. Daniel Ricciardo (Red Bull) - 131
4. Fernando Alonso (Ferrari) - 115
5. Valtteri Bottas (Williams) - 95
6. Sebastian Vettel (Red Bull Racing) - 88
7. Nico Hulkenberg (Force India) - 69
8. Jenson Button (McLaren) - 60
9. Felipe Massa (Williams) - 40
10. Kevin Magnussen (McLaren) - 37
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e- mail